Stag Barber Co w Edynburgu handluje strzyżeniem za "wszystko oprócz pieniędzy" w ramach nowego projektu o nazwie Barter Barber.

Dzięki ich nowemu programowi "barter za barbering" nauczyli się jeździć na rowerze jednokołowym w Polsce, uczyli się jeździć na nartach w Austrii i odbyli wilczy trekking w Norwegii.

Założyciel Stag Barbers', Murray McRae, zaczął wymieniać strzyżenia na wspólne doświadczenia podczas podróży po świecie.

Pomysł zaczął się, gdy odwiedził Berlin, ale on i jego zespół skończyli wszędzie. Wyjaśnił: "Nauczyliśmy się jeździć na unicyklu w Polsce, nauczyliśmy się jeździć na nartach w Austrii i poszliśmy na wilczy trekking w Norwegii", a wszystko to w zamian za fryzury".

Stag napisał na Instagramie: "Spotkaliśmy się i przebywaliśmy z kilkoma naprawdę niesamowitymi ludźmi i dzieliliśmy z nimi kilka naprawdę niezapomnianych doświadczeń. Ale to, co naprawdę utknęło z nami, to ta idea wartości. Co to jest coś naprawdę warte, gdy nie jest zdefiniowane przez pieniądze?

"Jest tak wiele unikalnych, cennych cech, które dana osoba może wnieść do stołu, czasami o wiele więcej niż jej godzinowa lub roczna pensja.

"Od czasu do czasu robimy to nieformalnie w Stag, handlując fryzury do naprawy hydraulicznej lub kawałek sztuki, ale teraz chcemy otworzyć to do wszystkich, aby się zaangażować.

"Tak więc, począwszy od przyszłego tygodnia wprowadzamy Barter Barber do Stag w Edynburgu - chodzi o to, że możesz zaoferować, że zapłacisz za fryzurę czymkolwiek oprócz pieniędzy. Murray będzie odkładał na bok terminy w każdym miesiącu tylko dla barterów".

Czy przeprowadzilibyście program Barber Barter w swoim salonie fryzjerskim?

Czytaj dalej

Londyńskie salony fryzjerskie oferują badania ciśnienia krwi w ramach nowej kampanii zdrowotnej

Poznaj PodBarbera Micka Phippsa i jego nowy podcast

Gumtree uruchamia konkurs, aby pomóc małym firmom